Kompot z owoców kandyzowanych

Czasami kupuję różne owoce suszone albo kandyzowane - tak po prostu do pogryzania zamiast innych słodyczy albo co ciast. Trzymam je w oddzielnych torebeczkach, zamknięte w szczelnym pudełku. Jednak zwykle nie zużyję wszystkich z rodzaju więc tym razem wszystkie "końcówki" wrzuciłam do jednego gara i powstał przepyszny kompot. Taki bardziej egzotyczny niż klasyczny wigilijny, ale równie smaczny.



składniki: 
  • kilka suszonych śliwek
  • kilka suszonych moreli 
  • kilka kawałków suszonej maracui
  • kilka plasterków suszonego kiwi 
  • garść suszonego kandyzowanego hibiskusa
  • garść suszonych daktyli 
  • garść kandyzowanego imbiru 
  • ok. 200 g kandyzowanej papai 
  • garść kandyzowanego ananasa 
  • 1 łyżeczka goździków 
  • 1 łyżeczka suszonej skórki cytrynowej 

sposób przygotowania: ilości są orientacyjne bo po prostu opróżniłam swoje pudełko, w którym te suszone owoce przechowuję :) Wszystkie owoce, goździki i skórkę wrzuciłam do garnka i zalałam letnią, przegotowaną wodą tak żeby były przykryte na kilka centymetrów. Zostawiłam na ok. 2 godziny żeby owoce troszkę zmiękły. Gotowałam je na malutkim ogniu ok. 1 , 5 godziny. Nie słodziłam bo niektóre owoce są słodkie więc nie ma takiej potrzeby. Jeśli dla kogoś taki kompot jest zbyt słodki można dodać soku z cytryny albo pomarańczy. Najlepiej smakuje dobrze schłodzony.

Ja oprócz wypicia kompotu wyjadłam też ugotowane owoce :)

1 komentarz:

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger