Pyza poleca. Zdrowie w smaku i konkurs z książką

W moje ręce trafiła właśnie nowa książka "Zdrowie w smaku" autorstwa Grażyny i Jarosława Uścińskich. Pięknie wydany, gruby tom, poświęcony wykorzystaniu w domowej kuchni łatwo dostępnych, często dziko rosnących roślin, nawet popularnych chwastów, zwanych potocznie dzikusami. Jest potwierdzeniem, że nie trzeba mieć ogródka czy chodzić do sklepu żeby używać w kuchni wielu ziół czy kwiatów. Ja o tym wiem doskonale od dawna bo podczas swoich wędrówek zbieram niektóre rośliny i wykorzystuję je potem w swoich pomysłach. Mimo to z tej książki dowiedziałam się mnóstwa nowych rzeczy i myślę, że będzie źródłem wielu inspiracji.

Mam nadzieję, że do używania ziół w kuchni nikogo nie trzeba dzisiaj namawiać. Wiele z nich pochodzi z łąk i lasów i to one, niepozorne chwasty, dodane czasami nawet w niewielkiej ilości, dodają charakteru potrawie wzbogacając jej smak i aromat. Do łask wraca zapomniany a używany bardzo często w staropolskiej kuchni bluszczyk kurdybanek, znowu popularna staje się pokrzywa zwyczajna. Jeśli nie wiecie które rośliny i jak można wykorzystać w kuchni to ta książka na pewno Wam pomoże bo są w niej szczegółowe opisy ponad 80-ciu roślin a do każdego opisu dodany jest przynajmniej 1 przepis kulinarny. Ja szczerze powiem, że mimo tylu opisanych w książce roślin już odczuwam pewnego rodzaju niedosyt i mam nadzieję, że autorzy pomyślą o następnej części bo roślin do opisania i kulinarnego wykorzystania na pewno nie zabraknie.

W jak najlepszym korzystaniu z książki pomoże Wam przejrzysty poradnik na jej początku bo wiadomości jest tyle, że można się nieco pogubić. Na końcu umieszczono różne indeksy przydatne do szybkiego wyszukania potrzebnej nazwy regionalnej dane ziółka, przepisu czy jakiegoś terminu chemicznego dotyczącego rośliny.


konkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę


Książka "Zdrowie w smaku" to nie tylko książka z przepisami. Przede wszystkim znajdziecie w niej mnóstwo cennych informacji o różnych roślinach jadalnych. Z opisów dowiecie się, które części można wykorzystać w kuchni i do czego najbardziej się nadają. Jak zrobić domowy ocet czy aromatyzowany olej? Jak zamknąć w słoikach i butelkach zdrowie znalezione na łące lub w lesie? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie właśnie w tej książce.

"Zdrowie w smaku" to ponad 400 stron opisów, przepisów, rysunków i zdjęć dań przyrządzanych w użyciem opisanych roślin. Poznacie wiele takich, których wcześniej pewnie nawet nie zauważaliście. Każdy portret rośliny zawiera jej nazwę polską, łacińską i nazwy regionalne jeśli takie są. Obok opisu są też grafiki przedstawiające całą rośliną a także jej poszczególne części w powiększeniu czyli liście, kwiaty, owoce i nasiona co pozwoli w przyszłości łatwo rozpoznać roślinę w terenie.

Z opisu dowiecie się jak wykorzystać znane rośliny, warzywa czy przyprawy w inny niż zwykle sposób. Opisy są bardzo szczegółowe, zawierają informacje o walorach smakowych i odżywczych roślin a także ich ewentualnemu oddziaływaniu na nasz organizm bo wiele z opisanych roślin ma działanie lecznicze. W książce jest także praktyczny kalendarz, który przypomni  kiedy najlepiej zbierać rośliny i jak ich używać żeby najlepiej wykorzystać.

Autorzy książki prowadzą w Warszawie znaną restaurację, Moonsfera. Grażyna Uścińska, czynna ogrodniczka z zamiłowania, zajmuje się także szkoleniami dla uczniów i nauczycieli szkół gastronomicznych a także pracowników gastronomii w temacie używania dzikich roślin, o których wie bardzo dużo. Jarosław Uściński jest znakomitym kucharzem i swoimi umiejętnościami także dzieli się z chętnymi podczas różnych szkoleń. Jego dania to prawdziwe dzieła sztuki kulinarnej oparte na ciekawych pomysłach co widoczne jest bardzo dobrze w wydanej właśnie książce. Oboje są postaciami znanymi i bardzo poważanymi w środowisku gastronomicznym.

Autorzy uczciwie informują i ostrzegają, że używając roślin trzeba samodzielnie myśleć i zachować zdrowy rozsądek. Książka i informacje w niej zawarte należy uważnie przestudiować, ale pamiętać, że rozpoznania czasami nie jest oczywiste a co za tym idzie trzeba zachować należytą ostrożność podczas zbiorów nieznanych roślin.

TYTUŁ - ZDROWIE W SMAKU
autor: Grażyna i Jarosław Uścińscy
oprawa: twarda
wydawnictwo: REA SJ, 2016 
ilość stron: 439

Smaczna Pyza poleca!

konkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę , rośli dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę
konkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę
konkurs z książką , rkonkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę
konkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę
konkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę
konkurs z książką , recenzja , książka kulinarna , poradnik , książka o ziołach , rośliny dzikie w kuchni , dzikusy , konkursy kulinarne , wygraj książkę



A teraz mam dla Was dobrą wiadomość. Otóż ogłaszam konkurs, w którym do wygrania są 3 egzemplarze opisanej wyżej książki!

Jak wygrać książkę?

Żeby wygrać jedną z książek trzeba wykonać zadanie konkursowe polegające na dodaniu przepisu na danie z wykorzystaniem jakiejś dziko rosnącej rośliny jadalnej, ziół czy kwiatów. Można użyć liści, kwiatów albo nasion, ale powinna to być raczej roślina rosnąca na łące lub w lesie a nie uprawiana na skalę przemysłową. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że np. w przypadku wielu ziół jest to dość trudne bo w dzisiejszych czasami wiele z nich uprawia się plantacjach, ale na pewno coś macie też w swoich ogródkach. Myślę, że poradzicie sobie z tym zadaniem. Przepisy dodawajcie w komentarzach pod tym postem, proszę nie przysyłać ich w wiadomościach prywatnych na fb czy mailach.

Rodzaj dania jest dowolny i pozostawiam to Waszej inwencji, byle jaka ciekawa roślina grała w nim rzeczywiście ważną rolę, nadawała całości smaku i aromatu. Jak zwykle mile widziane zdjęcia potraw, które możecie przysyłać w mailach na adres izapyzakulinska@gmail.com.

                             Serdecznie zapraszam bo tę książkę 
                                 warto mieć w swojej biblioteczce

REGULAMIN KONKURSU:

1) Konkurs organizuje Wydawnictwo REA SJ. poprzez blog Smaczna Pyza. Zaczyna się dzisiaj, 24 czerwca, a trwać będzie do  9 lipca b.r. włącznie.
2) Zwycięzców wybieram ja czyli Smaczna Pyza, subiektywnie, wybór nie podlega dyskusji. Po wybraniu zwycięzców i otrzymaniu od nich danych teleadresowych wyślę adresy do Wydawnictwa a to wyśle książki w ciągu 30 dni roboczych. Wysyłka tylko w granicach RP.

3) Nagrody w konkursie są 3, równorzędne i jednakowe - są to książki "Zdrowie w smaku" autorstwa Grażyny i Jarosława Uścińskich.
4) W konkursie może wziąć udział każdy kto ma na to ochotę i wykona zadanie konkursowe. Ilość zgłoszeń od jednej osoby nie jest ograniczona. Można dodawać przepisy nowe a także napisane i prezentowane wcześniej jeśli są zgodne z tematem konkursu.

5) Aby wziąć udział w konkursie (wykonać zadanie) należy zostawić komentarz pod tym postem o konkursie - w komentarzu powinien znaleźć się pełny przepis na dowolne danie z wykorzystaniem roślin jadalnych, najlepiej dziko rosnących,ziół i kwiatów. W przepisie musi znaleźć się jakakolwiek cześć takiej rośliny - kwiaty, liście, korzenie, świeże lub suszone, albo wywar z takiej rośliny. 
6) Komentarz konkursowy powinien być podpisany, imieniem i nazwiskiem albo nickiem, i nie może zawierać linków do własnego bloga czy strony www - takie wpisy będą kasowane !
7) W jednym komentarzu może być jeden przepis - takie z kilkoma w jednym wpisie nie będą publikowane.
8) Bardzo mile widziane zdjęcia ilustrujące przepis, które możecie przysyłać na mail - izapyzakulinska@gmail.com albo przez wiadomość prywatną w profilu bloga na FB a ja zamieszczę je w specjalnym albumie w profilu bloga Smaczna Pyza i podlinkuję tutaj tzn. pod każdym zgłoszeniem. Nie wolno wklejać samodzielnie zdjęć konkursowych na tablicy fanpagu bloga Smaczna Pyza.
9) Nadsyłane zdjęcia nie muszą być wykonane specjalnie na potrzeby konkursu. Nie jest wymagana żadna karteczka z napisem.

10) Przepis nie musi być autorski, ale powinien być spisany Waszymi własnymi słowami. Teksty skopiowane z sieci będą usuwane. Zdjęcie ilustrujące musi być autorstwa osoby zgłaszającej. Osoby dopuszczające się kopiowania cudzych treści i przyłapane na tym zostaną wykluczone z zabawy.   
11) Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na blogu, w ciągu 5 dni od zakończenia konkursu.
12) Laureaci zobowiązani są podać dane potrzebne do wysyłki w ciągu 3 dni kalendarzowych od dnia, w którym zostaną podane wyniki -  po tym czasie nagroda zostanie przyznana innej osobie.

13) Organizator zastrzega sobie prawo zamknięcia konkursu bez wyboru zwycięzców z powodu małej ilości zgłoszeń. .
14) Osoba biorąca udział w konkursie dodając zgłoszenie jednocześnie akceptuje regulamin.  


30 komentarzy:

  1. Ponieważ książka jest znakomita przesyłam przepis na bardzo zdrowe
    Bułki gryczane z pokrzywą.
    Składniki:
    350 g mąki pszennej
    100 g mąki gryczanej
    50 g otrębów pszennych
    30 g drożdży
    1 łyżeczka cukru
    2 łyżeczki soli
    1,5 szklanki posiekanych młodych listków pokrzywy
    250 ml ciepłej wody
    Drożdże rozpuścić w wodzie.
    Do miski przesiać obie mąki, dodać sól, cukier, otręby oraz posiekaną pokrzywę - przy siekaniu uważać na palce, najlepiej robić to w rękawicach bo można się poparzyć.
    Rozpuszczone w wodzie drożdże wlewamy do mąki i zarabiamy dość zwarte ciasto.
    Zagniatamy do momentu aż ciasto będzie gładkie i elastyczne.
    Ciasto wkładamy do miski wysypanej mąką i lekko oprószamy z wierzchu.
    Przykrywamy lnianą ściereczką i pozostawiamy w cieple do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
    Jak ciasto podwoi swoją objętość wykładamy na stolnicę, lekko zagniatamy, odrywamy kulki i formujemy bułeczki.
    Bułeczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawiamy pod przykryciem do ponownego wyrośnięcia.
    Jak już pięknie urosną wstawiamy blachę do piekarnika i pieczemy 30 minut w temperaturze 180 C.
    Przepis dodała Dorota Owczarek dolores1264@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale apetyczne te bułeczki! zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1213847078648217/?type=3&theater

      Usuń
  2. Zupa z pokrzywy.

    ok 1/3 reklamówki listków z pokrzywy
    4 średnie ziemniaki
    1 marchew
    1 pietruszka
    kawałek selera
    1 cebula
    3 łyżki masła
    3-4 łyżki śmietany 18%
    1 kostka bulionowa
    kiełbasa
    jajka gotowane na twardo (ilość wg gustu)
    sól, pieprz

    Do garnka z wodą wrzucić kostkę bulionową, pokrojone w kostkę ziemniaki, startą (na grubych oczkach) marchew, pietruszkę, selera i gotować do miękkości warzyw.
    W międzyczasie pokrzywę sparzyć, osączyć i drobno posiekać.
    Pokrzywę z cebulą poddusić na maśle.
    Zawartość patelni przełożyć do garnka.
    Kiełbasę pokroić w plasterki, przesmażyć i dodać do zupy.
    Na koniec całość zabielić śmietaną.
    Podawać z pokrojonymi jajkami.

    Diana Rusiłowicz, jdiana@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzika zupa a pokrzywa bardzo zdrowa :) zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1215900295109562/?type=3&theater

      Usuń
  3. WIOSENNE WARIACJE Z MNISZKIEM LEKARSKIM

    SKŁADNIKI:
    1. 2 garście młodych liści mniszka lekarskiego
    2. Pomidor
    3. Ogórek
    4. 5 rzodkiewek
    5. Kulka mozzarelli
    6. Sól
    7. Pieprz
    8. Oliwa z oliwek

    PRZYGOTOWANIE:
    1. Liście mniszka namaczamy w osolonej, zimnej wodzie przez około 30 minut.
    2. Po tym czasie liście odsączamy i osuszamy je.
    3. Ogórka i rzodkiewkę myjemy, osuszamy i kroimy w plastry.
    4. Pomidora myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę.
    5. Mozzarellę kroimy w plastry.
    6. Wszystkie składniki dowolnie układamy na półmisku lub wkładamy do salaterki, posypujemy solą, pieprzem i skrapiamy oliwą z oliwek.

    Katarzyna Prosińska
    kazikonda0@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiosennie się zrobiło! zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1220194414680150/?type=3&theater

      Usuń
  4. Zupa z cukinii, pokrzywy i czosnku niedźwiedziego
    Składniki ( na 2 talerze):
    cukinie średniej wielkości – 2-3
    pokrzywa – świeżo zerwana – 3 garście lub suszona – 2 garście
    czosnek niedźwiedzi – duża szczypta
    por – 1
    pietruszka – korzeń - 1
    ziemniaki – 4 duże
    cebula – 1 średniej wielkości
    sól ciechocińska/morska – do smaku
    pieprz mielony – szczypta
    olej kokosowy bezsmakowy do smażenia warzyw
    woda (wrząca połączona z kostką warzywną ze sklepu ze zdrową żywnością) – 1 litr

    Wykonanie:
    Jeśli chcemy użyć świeżej pokrzywy, trzeba ją zebrać i umyć (najlepiej w rękawiczkach ! ), a następnie pokroić.
    Pokroić także obrane cukinie, ziemniaki, pora, pietruszkę, cebulę.
    Wrzucić na rozgrzany olej cebulę, pora i trochę podsmażyć.
    Dodać pokrojone ziemniaki, pietruszkę i cukinię. Smażyć 3-4 minuty mieszając.
    Całość zalać wrzącą wodą (kto używa, może wpierw rozpuścić w niej kostkę warzywną).
    Podgotować. Kiedy warzywa będą miękły, wrzucamy pokrzywę świeżą lub suszoną.
    Dalej gotujemy 10 – 15 minut dodając pieprz mielony, sól, czosnek niedźwiedzi.
    Całość zdejmujemy z ognia i blendujemy.
    Na talerzu dekorujemy wg własnej woli.
    Ja ozdobiłam groszkiem ptysiowym, kleksem ze śmietany i serem żółtym.
    Smacznego !
    Ela D.: ela50@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielona zupka bardzo w moim guście - zdjęcie w galerii: https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1220194414680150/?type=3&theater

      Usuń
  5. Właśnie pachną u nas markizy z kwiatami czarnego bzu, przełożone galaretką z koniczyny czerwonej

    3 baldachy kwiatów czarnego bzu ,2 ½ szklanki mąki, 4 łyżki cukru, 250 g masła, żółtko, łyżka soku z pomarańczy, łyżka soku z cytryny, skórka starta z połowy cytryny, galaretka z koniczyny czerwonej
    Z baldachów delikatnie oddzielamy kwiaty bzu. Kładziemy na godzinę, do przeschnięcia. Z mąki, cukru, masła, żółtka, soków, skórki otartej z połowy cytryny i kwiatów zagniatamy ciasto. Odstawiamy je na pół godz. do lodówki. Po schłodzeniu cienko rozwałkowujemy, wycinamy ciastka. Pieczemy ok 15 min w 200 stC. Przekładamy galaretką z koniczyny czerwonej.

    w_garze_mieszane@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zauroczyły mnie te ciasteczka a galaretka z koniczyny bardzo zaintrygowała :) zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1220595857973339/?type=3&theater

      Usuń
  6. Kluski z kaszy jaglanej i pokrzywy

    2 garście młodych liści pokrzyw, ew. można dodać też listki stokrotek i fiołków
    200g kaszy jaglanej
    3łyżki oliwy
    szczypta soli
    ząbek czosnku
    szczypta kardamonu
    masło

    Kaszę ugotować w osolonej wodzie. Odparować, dodać sól, oliwę i zblendować (ew. przetrzeć przez sito). Listki umyć i drobno posiekać. Wymieszać z kaszą i przyprawami. Łyżeczką lub rękami lepić niewielkie kluseczki. Wrzucić na wrzącą wodę, chwilę pogotować. Podawać polane masłem lub jako dodatek do pieczeni.


    Ilona Hajscewicz ilonkaha@op.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawy pomysł na niecodzienny dodatek do obiadu - zdjęcie w galerii: https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1220591447973780/?type=3&theater

      Usuń
  7. Zupa stokrotkowa

    2 szklanki listków stokrotki
    bukiet kwiatków stokrotki
    kawałek pora
    marchewka
    pietruszka
    4 skrzydełka z kaczki
    litr wody
    2-3 suszone grzyby
    ziele angielskie
    sól, pieprz
    ulubiony makaron

    Ze skrzydeł, marchewki, pietruszki, pora, grzybów i przypraw przygotowujemy bulion. Pod koniec gotowania dodajemy listki stokrotki i chwilę jeszcze gotujemy. Makaron zalać przygotowanym rosołem i dodać kwiatki stokrotek.

    Paweł Zimek, pawelzimek@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. apetyczna zupa, robiłam podobną :) zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1220591807973744/?type=3&theater

      Usuń
  8. Dziki wężymord na maśle z kwiatem kurdybanka

    korzenie wężymordu (ile się ukopie, są cieńsze i krótsze niż u odmiany uprawnej)
    kwiat kurdybanku (ew same szczyty pędów)
    cytryna
    masło
    sól, pieprz

    Do gotującej, zakwaszonej cytryną wody, wrzucić korzenie wężymordu. Obgotować 5 min, odcedzić i obsuszyć. Wrzucić na roztopione masło, obsmażyć do wytworzenia delikatnej skórki. Doprawić, zdjąć z ognia. Posypać kurdybankiem.

    Jako dodatek świetne.

    Mirabelowica (Magda M) pomidorowisko@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wierzę, że smakują dobrze a na pewno to ciekawy dodatek

      Usuń
    2. zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1224709074228684/?type=3&theater

      Usuń
  9. Galaretka z kwiatów lipy.
    Składniki:
    140 g kwiatów lipowych
    380 g cukru białego
    380 g wody
    sok z 1/2 cytryny
    listki z 1 gałązki mięty
    2 łyżeczki pektyny
    Zebrałam kwiaty lipowe i odcięłam tylko same kwiatki bez łodyżek bo inaczej galaretka będzie miała gorzkawy posmak.

    Zagotowałam wodę z cukrem i gorącą zalałam kwiaty, razem z listkami mięty, przykryłam garnek pokrywką i pozostawiłam na 24 godziny.
    Na drugi dzień odcedziłam płyn od kwiatów, wycisnęłam dobrze i przelałam płyn do garnuszka, dodałam do niego sok z cytryny oraz 2 łyżeczki pektyny, zagotowałam i przelałam do kieliszków, pozostawiłam do stężenia.
    Inspiracja była galaretka z maków Gosi z Troche innej cukierenki.
    Dodała Dorota Owczarek dolores1264@o2.pl
    Zdjęcie posyłam w wiadomości na FB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawy pomysł, może w przyszłym roku wypróbuję - zdjęcie w galerii: https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1221189947913930/?type=3&theater

      Usuń
  10. Uwielbiam kwiat czarnego bzu w cieście naleśnikowym. Baldachy, kiedy jeszcze nie są na tyle rozkwitnięte iż sypie się z nich żółty pyłek, maczamy w dość gęstym cieście naleśnikowym, kiedy się zetnie ciasto z jednej strony, odcinamy nożyczkami łodyżkę i przewracamy naleśnik na drugą stronę, smażymy na złoto. Doskonałe! Takie robiła jeszcze moja babcia a potem mama, teraz co roku ja robię mojej córeczce:) Są świetne z miodem, akurat z mniszka jest w tym czasie już gotowy, lub z syropem klonowym.

    Druga propozycja to ćwiartki ziemniaków w ziołach. Zbieram wszystkie dostępne w moim ogrodzie, bazylię, tymianek, kolendrę, oregano, do tego odrobina soli morskiej i pieprzu. Ziemniaki umyte porządnie lub obrane i pokrojone skrapiamy oliwą i mieszamy z ziołami. Układamy na papierze do pieczenia na blaszce do pieczenia. Pieczemy w piekarniku do rumianości i miękkości. Mmmm, pyszne są.

    Trzecia propozycja jest z lekka orzeźwiająca, gdy jesteśmy na spacerze i zbierzemy garść poziomek czy jagód, myjemy je, i wrzucamy do szklanki z wodą, do tego 2 kostki kodu, kryształek soli morskiej i kilka listków dzikiej mięty. Pyszne i orzeźwiające a przy tym zdrowe;)

    :)
    Anna Kowal-Gąska
    anya_86@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe pomysły, ale szkoda, że wszystkie trzy w jednym poście co nie jest zgodne z regulaminem :)

      Usuń
  11. Domowe octy robię już od kilku lat, w tym roku prócz jabłkowych spróbowałam też z kwiatów dzikiego bzu, z różnymi dodatkami. Kwaśne środowisko wzmacnia aspekty zdrowotne roślin, a dziki bez to doskonały środek przeciw przeziębieniom, taki "naturalny rutinoscorbin". Używam tego octu przede wszystkim do sałaty i surówek, a także w niewielkiej ilości dodaję do napojów jako naturalny zakwaszacz.
    OCET Z KWIATÓW DZIKIEGO BZU Z PORZECZKAMI
    6-7 baldachów kwiatów dzikiego bzu
    garść porzeczek ( czarne i czerwone)
    litr wody
    2 łyżki cukru

    Kwiaty po rozsypaniu na jasnej powierzchni na kilkanaście minut ( by wyszły małe robaczki) wkładamy do słoika, dodajemy rozgniecione lekko porzeczki, cukier rozpuszczony w wodzie i resztę wody, przykrywamy gazą umocnioną gumką i odstawiamy najpierw na tydzień w ciepłe miejsce. Napój będzie się burzył po dwóch dniach, potem się uspokoi. Po tygodniu wyjmujemy kwiaty i owoce i nadal trzymamy w ciepłym miejscu , za dwa tygodnie ocet będzie miał przyjemny kwaskowy smak – już będzie gotowy.
    Ma piękny kwiatowy aromat , porzeczki dodają swojego smaczku i koloru. Można też ocet zrobić bez dodatków albo z innymi owocami.
    Smacznego i na zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. P.S.Zapomniałam się podpisać - Grażyna Cholewicka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolor piękny, zapach na pewno też, to świetny dodatek do wielu dań a zdjęcie w galerii - https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1221198094579782/?type=3&theater

      Usuń
  13. Syrop z kwiatów bzu

    Syrop z kwiatów czarnego bzu jest doskonały na przeziębienia, działa napotnie i wzmacnia układ odpornościowy. Z dodatkiem wody staje się przepysznym i zdrowym napojem. Na wzmocnienie pijemy 2 łyżki syropu przed snem. W okresie przeziębienia lub podczas infekcji należy pić kilka łyżek syropu w ciągu dnia. Można dodawać go do napojów i herbat.
    • 40 baldachów kwiatów czarnego bzu
    • 2 litry wody
    • 2 kg cukru
    • sok wyciśnięty z 5 dużych cytryn
    • sok z 2 pomarańczy
    Wykonanie:
    Kwiaty dokładnie oddziel od łodyżek, zalać wrzątkiem i odstaw w chłodne miejsce na 24 godziny. Następnie należy przecedźić wywar, dodać cukier, sok z cytryny i pomrańczy, wymieszać i zagotować tak by cukier dokładnie się rozpuścił. Po doprowadzeniu do wrzenia natychmiast przelać do wyparzonych, szczelnie zamykanych butelek lub słoiczków. Syrop nie wymaga pasteryzowania.

    Karolina Hajscewicz, hajscewicz@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam taki syrop, jest bardzo pachnący i pyszny - zdjęcie w galerii: https://www.facebook.com/SmacznaPyza/photos/a.1213846578648267.1073741911.272642222768712/1223527374346854/?type=3&theater

      Usuń
  14. zapomniałam sie podpisac pod moim przepisem na sałatkę z kaszy kuskus z dodatkiem świeżej mięty, lebiodki pospolitej i carciego żebra.
    Agnieszka Gruszczyńska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, ale Twój przepis do mnie nie dotarł więc spróbuj wpisać go ponownie w komentarzu

      Usuń
  15. Witam :)
    Ja proponuję ryż na słodko z kwiatami majowego mniszka. Osłodzony mniszkowym miodkiem to propozycja zarówno na ciepłą kolację jak i deser. Takim słodkościom trudno się oprzeć. Wspaniale podkreśla radosny wiosenny nastrój na spotkaniach z rodziną czy przyjaciółmi. Składniki
    125 g ryżu z suszonym jabłkiem i rodzynkami
    400 ml wody
    szczypta soli
    1 łyżeczka masła
    1/2 laski wanilii
    15 kwiatów mniszka
    1 łyżka miodu z mniszka
    1 łyżeczka cukru z cynamonem
    1 duże jabłko
    2 białka
    2 łyżki cukru pudru
    1 łyżeczka soku z cytryny
    ulubione konfitury np z truskawek Sposób przygotowania:400 ml lekko osolonej wody zagotowujemy wsypujemy ryż dodajemy łyżeczkę masła, wanilię w całości i gotujemy pod przykryciem mieszając od czasu do czasu, aż ryż będzie miękki, a płyn się wchłonie. Zostawiamy do wystygnięcia. Wanilię usuwamy. Kwiaty mniszka dokładnie przebieramy i otrzepujemy, aby nie było żadnych robaczków, jabłko obieramy i trzemy na tarce jarzynowej, skrapiamy sokiem z cytryny, aby nie ściemniało.Białka jaj ubijamy na sztywną pianę wsypując pod koniec cukier puder, ubijamy do powstania lśniącej piany.Przestudzony ryż mieszamy z cukrem cynamonowym, płatkami kwiatów mniszka, dosładzamy miodem, mieszamy.Następnie masę ryżową mieszamy z ubitymi na sztywno białkami.Tak przygotowaną masę wykładamy do wysmarowanych masłem kokilek do zapiekania, na wierzchu wykładamy jabłka, zapiekamy w nagrzanym do 180*c piekarniku około 20 minut. Podajemy gorący deser polany ulubionymi konfiturami.

    Pozdrawiam ciepło
    Agata.Skiba
    aga9010@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle już się spóźniłam, ale i tak dodam swój przepis. Dressing do sałatek z kwiatów bzu czarnego. Zbieram baldachy i obieram z nich same kwiatki, tak aby nie było zielonych łodyżek. Łyżkę miodu mieszam z trzema łyżkami octu winnego i trzema łyżkami oleju rzepakowego. Dodaję garść kwiatków i nieco pieprzu, aby wzmocnić smak. Całość doprawiam jeszcze solą. Podaję z lekkimi sałatkami.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger