Ciasteczka orzechowe, bardzo kruche

Ciasteczka orzechowe, bardzo kruche

Z tymi ciasteczkami była tak zwana szybka akcja. Coś się chłopakom zachciało a ja poszłam do kuchni, zagniotłam składniki i za pół godzinki były ciastka. Tak, już po 30 minutach bo pominęłam nawet chłodzenie ciasta - i tak wyszły kruchusieńkie i przepyszne.

Jadłam je już kiedyś, upieczone przez Grażynę, i przepis mam właśnie z Jej bloga :)




Boeuf bourguignon - wołowina po burgundzku

Boeuf bourguignon - wołowina po burgundzku

Dzisiaj klasyka kuchni francuskiej czyli pyszna duszona wołowina. Danie pełne dobrze zrównoważonych smaków, które gotowałam wirtualnie z koleżankami Joasią, Kasią i Olą.

Przepis bazowy podany nam przez Kasię pochodzi z książki Beverly Leblanc "Französische Küche" wyd. Parragon Books, ale przestudiowałam sobie także TEN bo książka jest niemiecka a danie francuskie i ja, niedowiarek, chciałam mieć lepszy pogląd na całość. Okazało się, że różnice są niewielkie i oba przepisy dobrze się uzupełniają :) Jak znam życie to każda z nas i tak pewnie odrobinę coś pozmieniała np. niektóre ilości składników czy z któregoś zrezygnowała bo go nie lubi. 

 
Mam nadzieję, że wszystkim ta potrawa smakowała tak samo wspaniale jak mnie - będę do niej wracać na pewno. I już myślę o zaopatrzeniu się w porządny żeliwny garnek bo takiego się jakoś nie dorobiłam - jednak jak widać w szklanym naczyniu żaroodpornym z pokrywą też się dało zrobić coś pysznego.



Małe bułeczki z pesto

Małe bułeczki z pesto

Takie malutkie bułeczki upiekłam któregoś dnia - niby nic takiego, takie pachnące maluchy przekąskowe. Świetnie smakowały jako dodatek do zupy bez makaronu i innego dodatku skrobiowego. Najlepsze były jeszcze ciepłe, ale zimne też można sobie podjadać :)


Wiatraczki z makiem

Wiatraczki z makiem

Dawno nie robiłam nic z mojego ulubionego ciasta krucho drożdżowego a jest takie wdzięczne. Nadaje się zarówno do słodkich jak i wytrawnych wypieków. Czasami kombinuję i zmieniam nieco proporcje składników - tym razem dałam o połowę mniej masła niż w pierwotnym przepisie bo ciastka są ze sporą ilością nadzienia. Mimo tej zmiany wyszły lekko chrupiące, pachnące, słodkie i znikają nie wiadomo kiedy . . .




Sałatka warzywna z poćkami

Sałatka warzywna z poćkami

Ubiegły rok był dość obfity w grzyby więc jeszcze sporo słoiczków mam w zapasie. Ja przerabiałam głównie podgrzybki i kurki, ale na szczęście dobrzy ludzie z Południa podzielili się swoimi marynowanymi trąbkami czy poćkami, które u mnie nie rosną. Niestety, nie zawsze mogę wybrać się w góry właśnie wtedy gdy te grzyby rosną i samodzielnie ich sobie nazbierać co sprawiłoby mi największą radochę . . . 

Dziś do sałatki dodałam właśnie poćki zbierane na Orawie przez Dorotkę a w zamian poleciały do Niej ciepłe myśli i serdeczności w dużych ilościach :) I mam nadzieję, że w tym roku uda nam się wyruszyć razem do lasu żeby zapełnić chociaż kilka koszy. Bardzo bym tego chciała. Tymczasem nie mogę doczekać się kiedy zejdą śniegi i pojawi się coś świeżego w temacie grzybów.




Ciasto czekoladowe z jabłkami - salceson

Ciasto czekoladowe z jabłkami - salceson

To bardzo proste ciasto - szybko i łatwo można sobie takie zrobić. Jest mięciutkie, puszyste, wilgotne i czekoladowe czyli takie jakie najbardziej lubię. Piekłam je już wiele razy gdy nie chciało mi się piec nic innego, wymagającego więcej wysiłku. Już po kilku minutach wstawiamy blaszkę do pieca i niech się dzieje, niech rośnie, niech zapachem zapowiada jakie będzie pyszne :)




Jajka z pieczarkami zapiekane w chlebie

Jajka z pieczarkami zapiekane w chlebie

Nie miałam wcale pomysłu na śniadanie. Jajecznica, nasza tradycyjna niedzielna, troszkę mi się znudziła, ale nie mówcie tego Żarłoczkowi, dobrze ? Jednak z jajek nie chciałam rezygnować bo oboje bardzo je lubimy. I tak sobie pomyślałam, że może jeśli nie chcę ich smażyć to może zapiekę ? No i zapiekłam :)




Penne all'amatriciana

Penne all'amatriciana

Dzisiaj makaron i to w bardzo włoskim stylu. Wspólnego gotowania dawno nie robiłyśmy bo jakoś ciężko było się zgadać. Ale ponieważ Prezydentowa nam się ostatnio nawróciła więc jest komu pogonić leniwe towarzystwo :D

Zaczęłyśmy ustalenia we trzy, z Olą i Kasią, od całej listy przepisów, z której po kolei, z różnych przyczyn, coś odpadało - ryba bo była przedwczoraj i wczoraj u jednej z nas, klopsiki bo ostatnio oklepane jakoś, kotlety wieprzowe bo zabrakło konkretnego alkoholu . . . Marudziłyśmy tak aż stanęło na kluchach - przygotujcie się na mocne wrażenia bo będzie ostro i z charakterem. Tęskniłam za tym naszym wirtualnym wspólnym pichceniem, nawet bardzo :)





Ciasteczka z galaretką

Ciasteczka z galaretką

Ciasteczka - rzadko je robię bo chłopaki wolą większe gabaryty. Ale ten przepis wraca do mnie co jakiś czas jak bumerang - ciasteczka są pysznie kuche i całkiem proste w przygotowaniu a przy tym ładnie wyglądają. Koniecznie musicie ich spróbować :) 




Barszcz ukraiński

Barszcz ukraiński

Wersji tej potrawy jest bardzo wiele bo to jedna z popularniejszych zup, ale każda gospodyni robi ją po swojemu i nieco inaczej. Mnie zapadły w pamięć słowa Ukrainki z jakiegoś programu podróżniczo - kulinarnego, która mówiła, że na Ukrainie zwykle gotuje się ją na wieprzowych żeberkach a sposób rozdrobnienia warzyw dużo mówi o gotującym. Ponoć jeśli gospodyni zależy na dobrej opinii to jarzyny pokroi ręcznie, nawet jeśli będzie gotowała kocioł zupy. Starte spotyka się raczej w masowych jadłodajniach.

Myślę, że coś w tym jest, ale w dzisiejszych zabieganych czasach nikt się nie obrazi dostając barszcz z jarzynami startymi na tarce. Można go też ugotować bez wkładki mięsnej bo smaków w nim jest dość i bez niej. Ja użyłam fasolki z puszki, ale jak najbardziej można wziąć zwykłą - trzeba ją wcześniej namoczyć i ugotować.

To pyszna, rozgrzewająca i bardzo pożywna zupa, w sam raz na zimowy dzień.




Pulpeciki cebulowe

Pulpeciki cebulowe

Żarłoczek jest w siódmym niebie jak widzi makaron z mięsem i sosem. I nawet już nie narzeka gdy ten makaron jest pełnoziarnisty co jeszcze do niedawna miał w zwyczaju. Kluskowy ten mój Małżon, bardzo kluskowy :) A ja cóż . . . szczerze mówiąc wolę ziemniaki, ale faktem jest, że makaronu nie trzeba obierać :)




Gołąbki oszukańce

Gołąbki oszukańce

Żarłoczki bardzo lubią gołąbki. Jednak zdecydowanie wolą farsz i sos a najmniej kapuściany szlafroczek. Dlatego zrobienie gołąbków bez zawijania jest tutaj doskonałym pomysłem. Nie mają czego odkładać na bok i chętnie wszystko zjadają. Tylko czy to jeszcze są gołąbki ? Może to tylko kotlety z kapustą ?




Bombowy sernik z roladkami

Bombowy sernik z roladkami

Pierwszy raz robię coś takiego. Pomysł stary, wiele osób na pewno go zna - roladki biszkoptowe jako dno i boki a w środku masa. Wygląda to ciekawie, prawda ? Podczas przygotowywania zastanawiałam się tylko czy całość mi się nie rozpadnie, czy odpowiednio wszystko złożę . . . Pierwsze kłopoty zaczęły się przy biszkopcie - przyznam się bez bicia, że nieco go przepiekłam i roladę źle się zwijało a potem trochę się kruszyła. Ale pierwsze koty za płoty - i tak Wam pokażę co mi wyszło :)




Zupy w obiektywie

Zupy w obiektywie

Przyznam się bez bicia, że jeśli chodzi o relacje z różnych warsztatów to narobiło mi się sporo zaległości. Postaram się je jakoś nadrobić i na dobry początek krótka opowieść o tych ostatnich czyli o spotkaniu z Winiarami w siedzibie Nestle. Poszłam na nie razem z Olą , właścicielką bloga 2Smaki.

Muszę  o nim napisać bo organizatorzy bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. Zapraszający oraz eksperci, czyli fotograf Piotr Haltof i stylistka Junona Lamcha,  kładli od samego początku spotkania ogromny nacisk na zaaplikowanie nam jak największej ilości informacji dotyczących fotografowania jedzenia i zup w szczególności a mniejszy na gotowanie, z którym zwykle jednak dużo lepiej sobie radzimy :)


Bułeczki różyczki

Bułeczki różyczki

Chwilowo trwa u mnie faza na drożdżowe. Mam zapas mąki, drożdży a dodatki zawsze jakieś się znajdą więc rano zagniotłam kolejną porcję ciasta. Gdy ze spiżarki wyciągałam słoik ogórków kiszonych i natrafiłam na stojącą nieopodal konfiturę różaną już wiedziałam  . . . 




Najlepsze cebularze

Najlepsze cebularze

Korzystałam z kilku rożnych przepisów żeby upiec cebularze aż natrafiłam wiele lat temu na ten. Od tego czasu innych już nie szukam bo bułeczki wychodzą puszyste i bardzo smakowite. Na trochę o nich zapomniałam, ale Bernika pisząc na FB, że będzie coś takiego piekła przywołała pyszne wspomnienia. Musiałam je zrobić znowu by poczuć ich zapach i znowu poparzyć sobie język jedząc pierwszego od razu po wyjęciu blachy z pieca :) Taka tradycja :D

Lubicie takie bułeczki z wytrawnym farszem ? Może zasmakują Wam też bułeczki krucho drożdżowe z jajecznicą :)



Klopsiki z domową lutenicą

Klopsiki z domową lutenicą

Niemoc twórca mnie ogarnia czasami i taki straszliwy leń, że nawet obiadu nie chce mi się gotować. Ale przecież muszę, nie ? Staram się wtedy wymyślić coś co robi się szybko i nie wymaga dużo pracy. A że zostało mi mięso, już zmielone, z wczorajszego dnia więc poszło gładko :) Przydała się zrobiona latem lutenica - pełna smaku i słońca.




Frittata poświąteczna

Frittata poświąteczna

Jeszcze się nie zdarzyło żeby dobrze wcelowała z ilością jedzenia przygotowywanego na święta. Pewnie zresztą jak większość z Was. Niestety, przeważnie czegoś zrobię za dużo albo chętniej jemy coś innego a przecież jedzenia nie powinno się wyrzucać więc bardzo staram się tego nie robić. Nadwyżki zwykle zamrażam i są jak znalazł na czarną godzinę. Cześć potraw jednak przerabiam dodając do zupełnie innych dań i czasami powstają bardzo ciekawe rzeczy. Tak jak ta frittata, która bardzo nam smakowała.




Sernik czekoladowy a'la zebra

Sernik czekoladowy a'la zebra

Jakiś sernik znów za mną łaził. Łaził aż się wyłaził. Nakruszyłam, rozpuściłam, zamieszałam i po chwili był już w piekarniku. Tym razem mocno czekoladowy i jakiś taki zebrowaty bo w paski. Mam nadzieję, że Wam się spodoba taka wersja :) Do popołudniowej kawy czy herbaty będzie w sam raz.



Placek Trzech Króli

Placek Trzech Króli

Święto Trzech Króli kończy, trwające niegdyś od Wigilii i Bożego Narodzenia, gody, okres "świętych wieczorów, a rozpoczyna zapusty czyli karnawałowe zabawy. Rozjeżdżali się goście, dalsza rodzina i krewni, którzy świętowali razem z domownikami. W "święte wieczory" nie wolno było robić wielu rzeczy - właściwie spędzano je tylko na śpiewaniu kolęd i opowiadaniu starych baśni. Z pogody jaka była w tym okresie wróżono warunki atmosferyczne na najbliższe 12 miesięcy. 

Wedle wierzeń Trzej Królowie to mędrcy sprowadzeni do Betlejem przez gwiazdę Betlejemską. Przybyli złożyć hołd nowo narodzonemu a także złożyć podarki - złoto, kadzidło i mirrę.

Na pamiątkę tego wydarzenia 6 stycznia ogłoszono w kościele katolickim świętem. Wystawia się figurki trzech mędrców, organizuje parady, rozdaje podarki. Nazywa się ten dzień szczodrym i spędza wesoło, na zabawie. Na ten świąteczny dzień piekło się zwykle ciasto rogate czyli rogale a w jednym był schowany migdał. Ten kto go znalazł zostawał migdałowym królem na 24 godziny. Czasami zamiast rogali pieczono placek, placuszki albo tort migdałowy, także z ukrytym migdałem. Ponieważ ze znalezieniem niespodzianki wiązały się wróżby to czasami dopomagano opatrzności wkładając 2 albo więcej migdałów żeby więcej osób obdzielić dobrą przepowiednią.

Placek drożdżowy z ukrytym na tę okazję migdałem nazywał się początkowo gorenflot. Ponoć wymyślił go w XVI w. mnich o tym nazwisku. Wypiekano takie placki tradycyjnie w ośmiokątnej formie aby łatwo podzielić je potem na 8 części - po jednej dla siedmiu gości a ósmą "dla Boga"

Ja takiej formy nie mam, ale zobaczycie niżej, że jakoś sobie poradziłam :) Zrobiłam też nieduży placek - z połowy podanych niżej ilości składników. Wyszedł puszysty i bardzo smaczny.

Przepis pochodzi z książki Hanny Szymanderskiej "Polskie tradycje świąteczne". Opis święta i zwyczajów z nim związanych także na podstawie tejże książki





Sałatka z kaszy jęczmiennej z marynowanymi kurkami

Sałatka z kaszy jęczmiennej z marynowanymi kurkami

Podobne sałatki robię co jakiś czas jak nie mam za bardzo pomysłu na przekąskę czy kolację. Dodaję do nich to co akurat mam - bazą jest kasza drobna lub grubsza a marynowane ogórki i grzyby dobrze się z nią komponują. Można dodać kawałeczki wędlin czy pieczonego mięsa albo ser i powstanie pożywne, pyszne danie :) W większej ilości sprawdzi się też na imprezach.



Magazyn Kitchen Life a w nim . . .

Magazyn Kitchen Life a w nim . . .

Pasztety robię różne i jakiekolwiek święta u nas w domu nie mogą się bez tej potrawy obejść. Przeważnie piekę wersje mięsne o różnym składzie, z różnym dodatkami. Tym razem jednak będzie pasztet bez pieczenia, ale zapewniam Was, że jest baaardzo smaczny :) Jestem pewna, że będzie smakował nie tylko wielbicielom wątróbki.

Tym przepisem zdobyłam jedną z pięciu równorzędnych nagród w konkursie sponsorowanym przed sklepy DUKA co było i jest dla mnie dużym wyróżnieniem i niezmiernie mnie cieszy. 



Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger